Włochy kojarzą się ze wspaniałą kuchnią, piękną pogodą, przystojnymi mężczyznami i pięknymi kobietami, bogactwem zabytków oraz niesamowitą kulturą, która mimo że jest europejska, to w wielu aspektach może Polaków zaskoczyć. O czym powinien pamiętać Polak, który przybywa do Włoch, by tu zamieszkać? Oto dalsza część kilku przydatnych rad, jakich błędów należy się strzec kiedy wybiera się Włochy na swój drugi dom.
Kiedy przyjeżdża się do Włoch, bo tutaj jest ukochana osoba, z którą chce się spędzić resztę życia, zrozumiałym jest poznawanie jej przyjaciół, rodziny, zaprzyjaźnionych barmanów, sklepikarzy, fryzjera, itp. Włosi szybko nawiązują kontakty i tego samego oczekują od swego partnera/ partnerki bez względu z jakiej kultury się wywodzi. I tu pojawia się pewna pułapka. Kiedy przebywa się non stop ze swoją drugą połową, razem chodzi się do przyjaciół, którzy są wspólni, do restauracji, która do tej pory była ulubioną, zaprzyjaźnioną restauracją naszej ukochanej osoby, to można szybko się uzależnić od jego/ jej środowiska. To z jednej strony bardzo miłe i scalające związek, ale z drugiej sprawia, że nie ma się swojego życia. Żyje się życiem partnera/partnerki. Dlatego ważne jest, aby oderwać się od swej połówki i zacząć robić coś swojego, by poznać innych ludzi, którzy w przyszłości poznają pewnie naszego partnera, jednak to będzie już nasz towarzystwo. Oczywiście, że spotka się to z lamentem naszej włoskiej połówki, jednak nie należy się tym jakoś mocno przejmować. Uniezależnienie się będzie dobrym sposobem na złapanie oddechu.
Innym częstym błędem jest porównywanie Polski i Włoch. Na początku takie porównania będą ciekawe dla twoich bliskich Włochów, jednak z biegiem czasu oraz zwiększeniem częstotliwości porównań, będą po prostu męczące i frustrujące. Dlatego nie wolno z nimi przesadzać. Lepszym pomysłem może być zaproszenie przyjaciół do Polski i pokazanie im wszystkiego na własne oczy.
Do ciągłych porównań Włoch z Polską dochodzi tłumaczenie, że w Polsce żyje się lepiej niż na przykład w biednym włoskim Południu. Naród ten zawsze będzie przekonany, że w Polsce jest bieda, a Polacy wyjeżdżają do Włoch, by pożyć w raju na ziemi. Zaleca się więc uśmiech i odpuszczenie sobie wszelkich komentarzy. Są bez sensu, bo nie przekonają, a jedynie zaognią sytuację. Przeczulenie na punkcie Polski może także być potęgowane przez dość krzywdzący stereotyp Polaka, który chce zarobić, więc podejmuje się najmniej płatnych zajęć. Ktoś szuka Polki, bo ma brudno w domu, więc chce panią do sprzątania. Niestety, stereotypy zmieniają się bardzo powoli.
Trudnym tematem jest domaganie się respektowania swoich praw. Co prawda we Włoszech obowiązuje prawo nie tylko włoskie, ale i europejskie, to niestety tutejsi urzędnicy traktują je jako zalecenie lub sugestię, a nie jako nakaz do określonego postępowania. Zatem trzeba mocno zacisnąć zęby i walczyć o swoje, bo często słyszy się, że nic się nie rozumie, bo nie jest się stąd. Nie można jednak się zrażać i trzeba walczyć o swoje.