Według najnowszych doniesień Niemickiego Instytutu Badań nad Rynkiem pracy, nasi zachodni sąsiedzi dysponują obecnie ponad milionem(!) wolnych miejsc pracy. Jest to liczba rekordowa pod każdym względem – o 20% większa niż w ostatnim kwartale ubiegłego roku i najwyższa od czasu napływu „pierwszej fali emigracji” w roku 2005. Przed naszymi rodakami rysuje się więc obiecująca szansa na wypełnienie tych wakatów. Spójrzmy zatem, jakiego typu ofertami dysponują nasi zachodni sąsiedzi.
Niemal wszyscy niemieccy pracodawcy zgodnie twierdzą, że Polacy są narodem, który potrafi ciężko pracować i angażuje się w to, co robi. Pozytywny wizerunek naszych rodaków sprawia więc, że Niemcy bardzo chętnie zatrudniają Polaków, mało tego – nie ograniczają im dostępu do stanowisk kierowniczych, tak jak to miało miejce jeszcze pare lat temu. Przejdźmy jednak do konkretnych branż.
Największa ilość wakatów to oczywiście branża budowlana (około 50% wszystkich ofert pracy). Operatorzy sprzętu budowlanego, pracownicy wysokościowi, kierownicy budowy – tych ofert jest aktualnie najwięcej. Na drugim miejscu plasuje się natomiast branża wytwórcza. Zapotrzebowanie na pracowników linni produkcyjnych jest tak duże, że obecnie tego typu oferty stanowią około 20% ogólnej liczby wakatów.
Jak informują niemickie źródła rządowe, obecnie notuje się największe w historii zapotrzebowanie na specjalistów zza wschodniej granicy, ponieważ niemieccy fachowcy coraz częściej decydują się na emigrację do Stanów Zjednoczonych.
Ponadto, na niemieckim rynku pracy wciąż istnieją wolne miejsca pracy na takich stanowiskach, jak: pracownicy branży hotelarskiej, kucharze, pracownicy logistyczni, pielęgniarki, opiekunki do dzieci i osób starszych. Jeżeli natomiast chodzi o oferty pracy tymczasowej, najbardziej popularnym sektorem jest obecnie branża rolnicza, gdzie w sezonie, zatrudnionych jest nawet kilkadziesiąt tysięcy Polaków.