Właśnie premier Wielkiej Brytanii, Teresa May, podała się do dymisji. Oznacza to, że będzie wybrany kolejny premier, który wyprowadzi lub też nie Wielką Brytanię z Unii Europejskiej. Tak czy owak, sprawa brexitu była i jest wciąż dość aktualna i dotyka ona Polaków mieszkających na Wyspach. Bacznie obserwują rozwój wypadków także ci Polacy, którzy planują wyjazd do Zjednoczonego Królestwa. Odkąd mowa jest o brexicie, czyli wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, nasi rodacy mieszkający na stałe lub czasowo w tym kraju, martwią się o dalszy swój los. 
Co będzie kiedy Anglia pożegna się z Europą? Do głosu dochodzić zaczęły silne lobby antypolskie, środowiska nacjonalistyczne oskarżały Polaków o zabieranie miejsc pracy, o liczne przestępstwa. Zachowanie obywateli diametralnie się zmieniło względem Polaków, co wielu naszym rodakom się nie spodobało. W obliczu tego kryzysu społecznego część Polaków zdecydowała, że właśnie nadszedł czas na powrót do kraju. Decyzja za pewne niełatwa, ale w ich przekonaniu najlepsza z możliwych. W związku z tym zanotowano rekordowy spadek liczby Polaków przebywających w Wielkiej Brytanii. Jak szacują wielkie agencje, zostało ich tam niewiele ponad dziewięćset tysięcy. Jak wskazuje brytyjski urząd statystyczny ONS na Wyspach na koniec 2018 roku pozostało osiemset trzydzieści dwa tysiące osób urodzonych w Polsce i dziewięćset pięć tysięcy osób posiadających polskie obywatelstwo. To spadek o sto szesnaście tysięcy osób.
Jak wskazuję eksperci, to pierwsze takie odejście od trendu, który powstał wraz z otwarciem brytyjskiego rynku pracy dla Polaków. Wynika on przede wszystkim z tej niepewności, którą niesie ze sobą brexit. Trzeba pamiętać, że starsze liczby wskazujące na Polaków mieszkających na Wyspach pokazywały kwoty powyżej miliona osób. 
Obecnie liczby spadły poniżej miliona. Część analityków jest zdania, że trend powracania Polaków do Polski wynika także z faktu, iż w Polsce zaczyna się rozwijać rynek pracowniczy. Poprawa dostępności do zatrudnienia, więcej miejsc pracy to zasługi rozwijającej się gospodarki. Co prawda pojawiają się pierwsze głosy na temat kryzysu gospodarczego na świecie, jednak póki co polska gospodarka ma się całkiem dobrze i choć czasem zwolni, to na razie nie należy się martwić o jej najbliższą przyszłość. Ministerstwo odpowiedzialne w Polsce za przedsiębiorczość i technologie w maju zorganizowało w Londynie targi pracy, zachęcając i pokazując możliwość podjęcia zatrudnienia w Polsce. Wciąż jednak w Londynie i innych angielskich miastach żyje się Polakom lepiej. Przede wszystkim największym magnesem są zarobki, wciąż nieporównywalnie wyższe od tych w Polsce. Do tego standard życia i możliwości na przyszłość – czy to wybór szkoły, uczelni czy atrakcyjnej pracy.
